Zauważyliście jak cicho się zrobiło w mediach nt. prof. Chrisa Cieszewskiego, którego analiza zdjęć satelitarnych terenu katastrofy smoleńskiej była ograniczona w mediach tylko do słynnej „brzozy”? A przecież jego raport niewiele lub nic o brzozie nie mówił, natomiast dość szeroko (…)